Dzień 5 (9 sierpnia)

Księża Wola – Brzustów (34 km).

Relacja

Piątego dnia pielgrzymowania, po krótkiej nocy, przywitał nas piękny, niezbyt gorący poranek. Pożegnaliśmy ze śpiewem na ustach Podkonice Miejskie i ruszyliśmy na kolejny dzień pielgrzymki w towarzystwie coraz mocniejszych z godziny na godzinę promieni słonecznych.

O oprawę liturgiczną dzisiejszej, niedzielnej Mszy Świętej w Krzemienicy zadbało Wojsko, przy wsparciu Muzyka Zielonej który swoim śpiewem ubogacił dzisiejszą liturgię.
Mszy Świętej przewodniczył Biskup Polowy Wojska Polskiego, Generał Brygady Józef Guzdek, który w słowie skierowanym do pielgrzymów zwrócił uwagę na to, że w życiu każdego wierzącego człowieka są dwa etapy. Pierwszy, gdy człowiek prosi Boga o spełnienie pragnień, gdy zostaną one spełnione – jest to zarazem etap oczarowania Bogiem. Drugi etap to wypełnianie woli Bożej – często bardzo trudne i wymagające, dużo trudniejsze od etapu pierwszego.

Sprawdzianem dla naszej wiary jest właśnie drugi etap, gdy przychodzą trudności w wypełnianiu woli Bożej czy to w małżeństwie, czy w kapłaństwie. W każdym przypadku trudności trzeba rozwiązywać z pomocą Boga – powiedział Biskup Guzdek.

Piątego dnia pielgrzymowania, pielgrzymi WAPM pokonują długi trudny, zwłaszcza w gorące dni, odcinek tzw. „lotnisko”. Wzorem lat ubiegłych, pielgrzymi z Grupy Zielonej postanowili wyprzedzić Grupę, która była przed Zielonymi – w tym roku była to Grupa Biało-Czerwona. Próba została podjęta…

Tym razem się jednak nie udało, ale Zieloni już czekają na kolejny rok i obiecali, że podejmą kolejną próbę.

Po emocjonującym i wyczerpującym biegu przyszedł czas na czas wyciszenia i konferencję. Goście Zielonej – Gosia i Bartek Gotte, rodzice czterech synów, wygłosili konferencję – Moją Pasją jest Rodzina. Opowiedzieli o swoim doświadczeniu Boga w życiu rodzinnym, o tym że warto swoim pasjom takim jak rodzina poświęcać maksimum zaangażowania. Rodzina Gotte przekazała nam także na przykładzie swojego życia, że warto pytać Boga o to jaki ma plan na nasze życie, i warto wybrać drogę zgodną z wolą Bożą, bo często Bóg ma na nasze życie dużo lepszy pomysł niż my możemy sobie wymarzyć.

Dzisiejszy trudny dzień zakończyliśmy noclegiem w Brzustowie. Brzustów, jak zawsze gościnny, przyjął całą WAPM na nocleg. Gdy temperatury już nieco opadły pielgrzymi udali się na pierwszy w tym roku wspólny apel, który przygotowała Grupa Biała.

Przed nami długa noc. Długa jak na pielgrzymi szlak, bo jutrzejsza pobudka dopiero o 6.00 rano.

Zobacz relację video z piątego dnia pielgrzymowania.