Dziś o 4:00 rano w Babskich Budach wybrzmiało śpiewne „Zieloonaaa wstaajeeemyy!”. To kleryk Żenia budził pogrążone we śnie zielone pole 🙂 Chłód poranka szybko orzeźwił pielgrzymów, którzy chętnie wyruszyli na mszę św. do Miedniewic. W Miedniewicach głęboko wzruszeni wysłuchaliśmy poetyckiego kazania niezawodnego biskupa Józefa Zawitkowskiego, nawołującego by otworzyć się na głos Pana, zgodnie z hasłem przewodnim 36-tej WAPM „EFFATHA”. Kochany biskup Zawitkowski przytulił każdego z nas do swojego serca i wlał nadzieję na dalszą drogę.
Pokrzepieni słowami biskupa, Zieloni szli przez prawie 2 etapy lasem, modląc się oraz słuchając konferencji o powołaniach ks. Przewodnika Zielonej Adriana Żądło oraz ks. Przemka Antonika SDS, duszpasterza Salwatoriańskiego Ośrodka Powołań w Krakowie.
Kolejnym istotnym punktem (a jakże!) dzisiejszego dnia był obiad w Jeruzalu. Gospodarze tej uroczej miejscowości ugościli nas żurkiem, kapuśniakiem i pysznymi naleśnikami 🙂 Posileni, z nową Zieloną energią tańczyliśmy na postoju, zachęcając do zabawy inne grupy. Ostatni etap na nocleg był wyczerpujący, ale nie traciliśmy ducha.
Wieczorem, Zielona prowadziła wspólny apel dla grup pod kościołem parafialnym w Starej Rawie, a ks. Paweł Fiącek, salwatorianin przebywający na misjach w Afryce opowiedział piękną bajkę na dobranoc o tym jak wielki darem dla każdego z nas jest drugi człowiek.
Zobacz film oraz galerię zdjęć z dnia trzeciego Zielonej, zapraszamy 🙂